„Oppenheimer” to prawdziwa eksplozja emocji
Na samym początku recenzji, chciałbym podziękować Panu reżyserowi Christopherowi Nolanowi za to, że dzięki niemu poczułem, że kino znowu staje się ważne dla ludzi. Świadczy o tym wypchana po brzegi sala kinowa w dniu premiery. Ostatnim razem taki widok miałem okazję oglądać przed pandemią. Jak tylko wyszedłem z kina, w mojej głowie…