Co autor miał na myśli?
Zastanawialiście się kiedyś po co te wszystkie wiersze na polskim? Czy tylko po to by je przeczytać, potem męczyć się nad interpretacją, zabłysnąć na tle klasy, użyć w rozprawce, ewentualnie na maturze, i zapomnieć? Poetyckie wersy, zawierające mnóstwo metafor, ukrytych sensów, a co gorsze eufonii, neologizmów, hiperboli, eufemizmów, antytez, epifor, anafor, katafor, inwersji, paralelizmów, przerzutni, oksymoronów, synekdoch…