• Opinia,  Recenzja

    Zupa nic

    To film o grze pozorów. O miłości do dzieci, prawdziwej, choć często trudnej, i miłości w małżeństwie, podszytej zazdrością i nadużywaniem alkoholu. Film o biedzie w czasach PRL-u, gubieniu kartek na mięso czy cukier kilka dni przed Wigilią. O pierwszym maluchu,  prawdziwej wartości pieniądza i o tym, co naprawdę daje szczęście. To również film o dwulicowości ludzkiej, marzeniach…