• Artykuł

    Tkacz ludzkich złudzeń

    Poczuła niezrozumiały lęk, że klęcząc tak obok siebie, patrzą oboje w to samo miejsce, nie na ojca, tylko na pająka opuszczającego się na nitce, który nagle zakołysał się, zerwał się ze swojej uwięzi, spadł na podłogę, potoczył się jak kulka rtęci i zniknął w szparze między deskami, jakby chciał się ukryć przed ich wzrokiem. To dopełniło…