Felieton

Czy sport to na pewno zdrowie?

W pewnej normie lub zakresie – tak! Jednak skąd mamy wiedzieć jakie to są normy?

Przede wszystkim liczy się podejście. Bardzo często zaczyna się od tego, że ludzie zaczynają ćwiczyć, bo dali sobie takie postanowienie noworoczne. „W tym roku zadbam o siebie”, „Chcę mieć w końcu figurę na lato” – to jedne z najczęstszych myśli. Możemy zauważyć, że wraz z każdym nowym rokiem nagle pojawiają się tłumy na siłowniach, zajęciach fitness oraz ulicach, gdzie uprawia się jogging. Ostatnio często słyszy się spekulacje na temat tego, czy aby na pewno rychłe treningi są zdrowe, gdyż mogą powodować wiele nieprzyjemnych skutków ubocznych.

Zacznijmy od biegania. Dużo zaczynających amatorów pewnie myśli, że liczy się jak największa liczba przebiegniętych kilometrów czy godzin. Otóż nie! Takie treningi powinny być krótkie a bieg nie szybszy niż 8 km/h. Warto wziąć pod uwagę zdanie naukowców, którzy twierdzą, że jogging należy uprawiać maksymalnie w sumie dwie godziny tygodniowo.

Kolejny ważny aspekt, czyli siłownia. Ćwiczenia na każdą partię ciała oraz tak zwane „cardio” są jak najbardziej na plus. Jednakże musimy uważać na przetrenowanie, można sobie zrobić krzywdę lub, w najgorszym wypadku, uzależnić się od siłowni. Uwierzycie? Naprawdę to uzależnia. Każdy powinien znać podstawowe zasady uczęszczania do takich miejsc. ROZGRZEWKA – najważniejsza czynność przed rozpoczęciem treningu. Jeśli zrobimy dobrą rozgrzewkę to zminimalizujemy ryzyko kontuzji i obrzęków. To także zdania naukowców, aczkolwiek, każdy „gym freak” to potwierdzi.

Ludzki mechanizm treningowy działa bardzo prosto. Postanawiając, że weźmiemy się za siebie, zaczynamy od intensywnych treningów. Jednak, gdy nie widać żadnych rezultatów, podkręcamy tempo i częstotliwość jeszcze bardziej. W końcu dochodzimy do momentu, w którym nie wyobrażamy sobie już dnia bez jazdy na rowerku czy korzystania z innych urządzeń na siłowni. Zapominamy przy tym o odpowiedniej diecie, a przede wszystkim o odpoczynku, doprowadzając do tego, że nasz organizm stopniowo będzie dawał nam sygnały przemęczenia w postaci nieprawidłowo funkcjonujących organów i wahania hormonów.

Tak jak ze wszystkim, tak i z aktywnością fizyczną – warto zachować umiar. Dlatego lepiej praktykować mniej intensywny a bezpieczniejszy trening, niż doprowadzić do powstawania kontuzji, których skutki mogą być dużo poważniejsze niż kilka dodatkowych centymetrów w pasie.

Studentka III roku dziennikarstwa. Redaktorka serwisu informacyjnego. Pasjonatka tematów mody, skincare oraz lifestyle. Prywatnie miłośniczka zwierząt.