Felieton,  Opinia

Jakie swoje marzenie ostatnio spełniłeś/spełniłaś?

Jakiś czas temu usłyszałam piosenkę Don Vasyla o wdzięcznym tytule Marzenia się spełniają. Spodobała mi się tak bardzo, że postanowiłam się zastanowić czy tak rzeczywiście jest? Czy faktycznie marzenia się spełniają? Przecież tyle razy słyszałam, że nie, że marzyć – owszem, warto ale z ich realizacją będzie bardzo trudno. Okazuje się, że tak.

Jako przykład powołam się trochę na siebie. Od 2013 roku marzyłam, aby wybrać się na koncert zespołu Enej (po raz drugi, pierwszy raz był właśnie w 2013 podczas Lata z Radiem nad Jeziorem Tarnobrzeskim). Czekałam, skończyłam jedną szkołę, drugą, trzecią. I nadeszły studia. W maju 2022 roku to marzenie się spełniło. Wprawdzie o pierwszej w nocy, ale się udało. Ale to nie wszystko. W listopadzie 2022 roku poszłam po raz trzeci. I bawiłam się świetnie pod sceną.

Spełnianie marzeń daje szczęście. To uśmiech na twarzy, gdy widzisz swój cel, który został osiągnięty. Wrażenie, że cały świat chociaż na jeden dzień nie jest przeciwko Tobie. Jest to piękne, przyznam to szczerze. Dlatego warto to robić.

A zatem czy Ty, Drogi Czytelniku/Droga Czytelniczko spełniłeś/spełniłaś jakieś swoje marzenie?

Studentka III roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Prywatnie uwielbiam musicale, siatkówkę, skoki narciarskie. Często zgłębiam z ciekawości wiedzę o rodzinach królewskich z Europy.