Wiecznie spoźnieni
Mając osiem lat, patrzyłam na wszelkie wynalazki jak na coś abstrakcyjnego, czasami nawet niepotrzebnego. Zdawało się to takie odległe, nieosiągalne. Fascynowało mnie to, że telefony umożliwiały rozmowę z ciocią z Ameryki, a komputery mogły przenieść nas w kolorowy świat małych stworów. Internet pojawił się nieco później, ale ja nadal chciałam…
Subiektywna pogadanka o tym, dlaczego warto skończyć studia i dlaczego nie warto studiować
Pamiętam jak dzisiaj jesień roku 2013. Wtedy po raz pierwszy przekroczyłem uczelniane mury uniwersytetu, z oficjalnie nadanym statusem studenta. Zasadniczo nie wiedziałem, czego się spodziewać i czego oczekiwać, choć jasnym dla mnie było, że właśnie zaczynam nowy etap. Nie tylko ze względu na studia – pierwszy raz znalazłem się…