Wiosenne przebudzenie
„Nauka nigdy nie wykorzystała tak skutecznego środka uspokajającego jak słoneczny wiosenny dzień”. W. Earl Hall
Słownik Języka Polskiego definiuje wiosnę jako „porę roku między zimą a latem”. Z kolei Wielki Słownik Języka Polskiego PAN podaje definicję hasła „wiosna” jako „pora roku, kiedy dni stają się coraz dłuższe, robi się coraz cieplej, ożywia się przyroda, zakwitają kwiaty i kwitnie większość drzew i krzewów, według kalendarza na półkuli północnej czas między 21 marca a 21 czerwca”.
Wiosna trwa około 92-93 dni. Zaczyna się około 20 marca i trwa do początku lata. Początek astronomicznej wiosny na danej półkuli wyznacza moment równonocy wiosennej – wtedy przez pół roku słońce będzie oświetlać mocniej daną półkulę. Każdy moment zmiany pór roku wyznaczany jest za pomocą obserwacji astronomicznych i obliczeń, czasem w rzeczywistości wypada o innej porze dnia lub w całkiem innym dniu. Na przykład początek wiosny może wypaść czasem 22 lub nawet 23 marca.
Wyczekujemy jej z niecierpliwością i nutką niepewności – czym tym razem nas zaskoczy? Z pewnością wiosna jest najbardziej lubianą przez wszystkich porą roku. To czas, gdy mamy nowe pomysły, a także czujemy, że to pora na zmiany. Wraz z wiosną przychodzą do nas nowe siły i chcemy mieć na swoim koncie nieznane nam jeszcze osiągnięcia. Wszystko wokół budzi się do życia, a my porzucamy złe nawyki i budujemy nowe relacje. Wiosna jest uznawana za symbol miłości lub nowego życia. Znany jest także stan ducha, tzw. „wiosenny nastrój”, który obrazuje po prostu dobre samopoczucie, zadowolenie z siebie i innych.
Kiedy nadchodzi wiosna, świat dookoła staje się promienny, a dni zaczynają być dłuższe. Prawie każdy wiosenny dzień charakteryzuje się lekkością, wyższą temperaturą i dużą ilością słońca. Śnieg topnieje, a w moim ogródku zaczynają nieśmiało wychylać się pierwsze krokusy i tulipany. Zieleni się także trawa, na drzewach zauważam pąki kwiatów. Z ciepłych krajów wracają ptaki, ich piękny śpiew budzi mnie co ranek. Zwierzęta także budzą się do życia z zimowego snu.
Wiosną zmieniamy swoją garderobę. Chowamy zimowe płaszcze, a ich miejsce zajmują lżejsze ubrania. Żegnamy się też z ocieplanymi botkami i kozakami, coraz częściej wybieramy na przykład adidasy. Więcej czasu poświęcamy też na zajmowanie się roślinnością. Spędzamy dużo czasu na świeżym powietrzu, pracujemy w ogródkach, dbamy o budzącą się właśnie do życia przyrodę.
Ta pora roku kojarzy mi się z jeszcze jednym zjawiskiem – w końcu na ścieżki wracają rowerzyści. Po zimie ruch na drogach dla rowerów się wzmaga. Wiosną chętniej wybieramy aktywną formę spędzania czasu i zamieniamy samochód na dwa kółka. Mamy większą motywację do ruchu i chęć dbania o swoje zdrowie oraz samopoczucie.
Wiosna jest także niesłabnącą inspiracją dla artystów. Francuski malarz Claude Monet ogłosił wiosnę najbardziej kreatywnym czasem dla ludzi sztuki. Jego obraz „Sad wiosną” został uznany za najlepszy przykład ujęcia motywu wiosny spośród dzieł impresjonistycznych. Kwitnące drzewa, będące symbolem nadziei i przebudzenia, zainspirowały Vincenta Van Gogha do stworzenia całej serii obrazów. Ponoć malowanie kwitnących drzew sprawiało mu wielką radość. Poetami, którzy w swoich wierszach poruszali temat wiosny byli m.in. Julian Tuwim, Maria Konopnicka, Jan Brzechwa, Bolesław Leśmian czy Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.
Poeta Pablo Neruda napisał kiedyś „Możesz ściąć wszystkie kwiaty, ale nie możesz powstrzymać wiosny przed nadejściem”. Wygląda na to, że miał rację, bo kilka dni temu, miejmy nadzieję na dobre, powitaliśmy tę porę roku. Kto wie, być może wiosna zagości niedługo także w naszych sercach.