Potrzebny dobry słuchacz!
„Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich pamięta o tym.” („Mały Książę” Antoine de Saint-Exupéry) Są też ludzie, którzy dorastając zachowali w sobie coś z młodzieńczego wieku.
Dzieci są naszą przyszłością, dlatego warto dbać o ich komfort – szczególnie ten psychiczny. Należy poświęcać im czas, żeby były nie tylko mądre i dobrze wychowane. Niech będą szczęśliwe, niech czują, że są kochane. Częste porównywanie do dzieci znajomych lub brak okazywania uczuć sprawia, że mogą poczuć się gorsze, a przez to wpaść w tarapaty. Czasami dorośli zapominają, że młodzież również może mieć problemy. Wraz z upływem czasu (teraz jeszcze małoletni) sami dostrzegą, że „kiedyś to było” jakoś prościej. Jednak trzeba pamiętać, że pozornie błahe sprawy są w tym momencie dla nich sporym kłopotem. Każdy z nas przechodził przez ten etap i podejmował bardziej lub mniej, jak na swój wiek, trudne decyzje.
W swoich dzieciach widzimy siebie, lecz takich, którzy mogą dokonać lepszych wyborów niż my sami.
– Cassandra Clare
Rozwój każdego dziecka przebiega w indywidualnym tempie. Poprzez doświadczenia, zarówno własne jak i zaobserwowane w otoczeniu, uczą się wielu rzeczy. Dzieciaki, jak każdy, mają czasami ochotę się wygadać. Potrzebują wsparcia, poczucia, że mają kogoś, kto będzie przy nich mimo wszystko. Powinny czuć, że są ważne dla rodziny i przyjaciół. Tak samo ich potrzeby, emocje i wszystkie istotne dla nich sprawy. Bezwarunkowa akceptacja jest czymś kluczowym.
Dziecko rzadko potrzebuje dobrego mówcy, częściej dobrego słuchacza.
– Robert Brault
Niemal każdy kraj ma swoje własne zwyczaje. To dotyczy również dnia, który ma za zadanie podkreślać tak ważny temat, jak prawa dzieci. Prekursorem dzisiejszego Dnia Dziecka było wydarzenie, które miało miejsce w Genewie w 1925 roku. Odbyła się tam wówczas Światowa Konferencja na Rzecz Dobra Dzieci.
Oficjalnie święto zostało ustanowione przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych w 1954 roku na dzień rocznicy uchwalenia Deklaracji Praw Dziecka (20 listopada). Jednak nie wszystkie kraje korzystają z tej daty, ponieważ dano im możliwość obchodzenia tego święta w innym terminie.
Pierwsze odnotowane w Polsce wzmianki na temat obchodów Dnia Dziecka pochodzą z 1929 roku. Wówczas święto to związane było z Kościołem Katolickim. Przed zajęciami szkolnymi dzieci i rodzice uczestniczyli we mszy, a po niej szli do szkół, gdzie odbywały się przedstawienia i luźne lekcje w obecności opiekunów prawnych.
Do 1952 roku Dzień Dziecka w Polsce obchodzono nieoficjalnie we wrześniu, a następnie zmieniono datę na 1 czerwca. Zmiana ta dotyczyła całego bloku państw socjalistycznych, którego częścią był nasz kraj.
Dzień ten jest obchodzony zazwyczaj tak, by jak najwięcej radości i przyjemności przynieść dzieciakom, a na ich codzienne obowiązki przymyka się oko. Dlatego właśnie jest to jeden z bardziej wyczekiwanych przez dzieci dni w roku. Często z tej okazji przez miasto czy gminę są organizowane różnorodne wydarzenia. Dzień sportu, festyny rodzinne, konkursy, spektakle kinowe i teatralne. Sklepy również przygotowują mnóstwo okazji i promocji na produkty takie jak zabawki, słodycze czy inne prezenty.
Niezależnie od dnia warto poświęcić czas dziecku. Okazać mu miłość i akceptację. Już samo przytulanie sprawia, że czujemy się spokojniejsi, bezpieczniejsi i szczęśliwsi. Powiedzenie na głos, że jesteśmy dumni sprawia drugiej osobie wiele radości, a szczególnie młodemu człowiekowi. Powinniśmy częściej doceniać osoby, które nas otaczają – nie tylko w przypisane im święta.
Dziecko ma prawo być sobą. Ma prawo do popełniania błędów. Ma prawo do posiadania własnego zdania. Ma prawo do szacunku. Nie ma dzieci – są ludzie.
– Janusz Korczak
W imieniu całej redakcji Nowego Akapitu składamy najlepsze życzenia dla wszystkich, którzy czują się młodo i nadal mają w sobie dziecięcą radość. Dużo uśmiechu, a mało kłopotów. No i dobrych ludzi wokół. Niech życie układa się zgodnie z Waszymi najskrytszymi marzeniami. Dbajmy o bliskich i pamiętajmy, że każdy może dzisiaj świętować!