Felieton,  Opinia

Prawda czy fałsz?

Szczerość. Bardzo rzadko dzisiaj używane słowo. Częściej musimy kłamać, że na przykład czyjeś ubranie nam się podoba czy smakuje nam jedzenie na imprezie u cioci. Nie wolno nam nikogo zranić. A przecież kłamstwo też może zranić. Prawda prędzej czy później wyjdzie na jaw.

Gdy ktoś mnie pyta, jakie cechy musi mieć mój przyszły mąż, odpowiadam, że musi być szczery. Nie przystojny, nie mądry – chociaż niewątpliwie te cechy są ważne. A właśnie prawdomówny. Dlaczego? Nie znoszę kłamstw. Wyjątkiem są te wypowiedziane w dobrej wierze. Na przykład wtedy, gdy jedna osoba leży w szpitalu i martwi się o bliskiego sobie człowieka, a druga osoba przychodzi w odwiedziny i mówi tej zmartwionej, że z tą, której losem ta jest zaniepokojona, jest wszystko w porządku. A tak naprawdę nie jest.

Nie umiem też intrygować. Mimo, że to umiejętność ważna w dzisiejszym świecie, po prostu mówiąc potocznie, nie mam do tego głowy. Owszem, czasami zdarza mi się kombinować ale no cóż, nie jest to moja ulubiona czynność. Lubię postawić sprawę tak, jaka ona jest. Nie wiem czy wielu ludzi ma tak samo jak ja, nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Ale wiem na pewno, że dzisiejsze społeczeństwo jest bardzo podzielone. Są ludzie, którzy kochają intrygi (może dlatego powstał Hotel Paradise) a są ludzie, których niekoniecznie to bawi.

Kiedy to się wszystko zaczęło? Kiedy ludzie doszli do wniosku, że za pomocą kłamstwa do czegoś dojdą? Tego nie wiem. Szkoda tylko, że programy typu Ukryta prawda, Trudne sprawy czy Dlaczego ja? pokazują ludzi, którzy zbudowali swoje życie właśnie na byciu fałszywym i skrywaniu przed światem tajemnic. Nie rozumiem tego. Owszem, każdy może mieć jakieś sekrety. Nawet powinien. Ale nie takie jak zdrada kogoś, kogo się kocha, ukrywanie dziecka z poprzedniego związku przed swoją drugą połówką czy nawet zawód, który się wykonywało w przeszłości. Gdy ktoś dowiaduje się prawdy i tego, że przez całe lata nawet był oszukiwany to trudno się dziwić, że wtedy się od nas odcina.

Dlatego mówmy sobie prawdę. Bo warto, jeśli chce się mieć dobrą relację z drugim człowiekiem. A chyba większości z nas na tym zależy.

Studentka III roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Prywatnie uwielbiam musicale, siatkówkę, skoki narciarskie. Często zgłębiam z ciekawości wiedzę o rodzinach królewskich z Europy.