Zamknięty pokój
Lało jak z cebra. Krzysztof czekał na chodniku na kolegę z pracy. Chciał zapalić, ale papieros zgasł mu już dwa razy w tym deszczu. Nie miał parasola i nie mógł wejść do domu, który mieli sprawdzić i wycenić, bo to Tomek miał przywieźć klucze. Dziś czekał na nich niezbyt stary dom. Miał może 30 lat, nadal…
Z domu do domu
Dom to nie miejsce, gdzie się urodziłeś czy masz kogoś z rodziny, tylko takie, w którym dobrze się czujesz – Dmitrij Strelnikoff Kątem oka obserwuję, jak na peron wchodzi młoda dziewczyna w długim, jesiennym płaszczu. Jednym ramieniem obejmuje ją blond kobieta, która zerka na gigantyczny zegar wyświetlany na budynku dworca. Mają takie same,…
Degrengolada domowa
Wyobraźmy sobie, że mamy listopad. Słońce, którego obecność na niebie uważamy za wyznacznik dnia, szybko chowa się za horyzontem. Ucieka wcześniej, by innym, tym z zachodu, również zdążyć „zrobić” dzień (a przynajmniej jego imitację). W zimie nasz łysy, żółty dealer witaminy D będzie serwował jeszcze bardziej „spigułczone” godziny. Co za tym…