Pismo japońskie
Zachęcam Was dzisiaj do przeczytania postu na temat pisma japońskiego, czyli tak zwanych krzaczków.
Pismo japońskie dzieli się na 3 rodzaje. Jest to hiragana, katakana i kanji plus dodatkowo romaji (romanizacja, czyli pismo łacińskie używane do zapisu słów. Wiele osób uczy się go na początku nauki japońskiego) i furigana (omówię to za chwilkę).
Hiragana jest to sylabariusz, składający się z 46 znaków plus znaki dodatkowe. Znaki dodatkowe są to udźwięcznienia na linii: K (zmienia się w “g”), S (zmienia się w “z”), T (zmienia się w “d”) i H (występuje tutaj trójdzielna budowa, czyli h przechodzi w “b” i “p”).
Występuje też coś takiego jak małe znaki stawiane obok innych. Są to znaki つ (tsu – służy do podwojenia litery, stawia się go przed literą, którą chcemy podwoić, np. yappari – やっぱり) oraz małe znaki – ya, yu, yo (służą do zmiękczenia sylaby, np. kyaku – きゃく).
Hiragany używa się do zapisu czysto japońskich słów oraz możemy nią zapisać kanji, np. znak お -> おんな (kobieta).
Każdy znak z katakany odpowiada każdemu znakowi z hiragany. Tak samo jak w hiraganie występują znaki dodatkowe na linii k, s, t i h, małe ya, yu, yo oraz małe tsu.
Katakany używamy do zapisu wyrazów obcego pochodzenia, np. ポーランド (po-rando).
W Japonii używa się około 2136 kanji. Są to znaki pochodzenia chińskiego.
I tutaj pojawia się furigana, czyli zapis nad kanji, który pomaga nam przeczytać kanji, którego możemy nie znać. Jest on zapisany w hiraganie, np. 猫(ねこ) (neko – kot) (taka ciekawostka, po chińsku ten znak czytamy 猫, czyli māo).
Kanji, tak jak znaki chińskie, ma swoje zasady pisowni. Najogólniej, znaki piszemy od góry do dołu, z lewej do prawej, lecz istnieją wyjątki od tych reguł. Kanji możemy czytać na 2 osoby – są to czytania on’yomi (czytania sinojapońskie – zbliżone do chińskiej wymowy) i kun’yomi (czytania japońskie).
Znaków można uczyć się na różne sposoby – poprzez mnemotechniki, np. 一(いち) (1) lub poznając radykały, czyli to, z czego składa się znak, np. 子(こ) (dziecko).