Recenzja

Ile może zdziałać pewność siebie?

Musisz być pewniejsza/y siebie! Otwórz się na ludzi! Żyj na 100%! Odważniejsi osiągają więcej! Ile razy słyszeliśmy te zdania? Trenerzy mentalni powtarzają je jak mantrę. Czy zmiana nastawienia rzeczywiście zmienia życie? U głównej bohaterki filmu „Jestem taka piękna!” niefortunny upadek odmienia całą jej przyszłość.

 

Renee jest młodą kobietą z wielkimi marzeniami… i z jeszcze większymi kompleksami. Pracuje ze sporo starszym kolegą w podziemiach niszowej firmy, mieszka sama, a jej jedyną atrakcją są spotkania z dwiema przyjaciółkami. Pragnie być atrakcyjna, aby zdobyć wymarzoną posadę recepcjonistki w popularnej firmie kosmetycznej. Marzy również o prawdziwej miłości.

Kiedy pewnego dnia spada z rowerka stacjonarnego na siłowni, doznaje urazu głowy. Po odzyskaniu przytomności stwierdza, że jest… piękna. Widzi siebie jako wysportowaną, pociągającą dziewczynę. Szczęśliwa, postanawia spełniać swoje marzenia. Daje swój numer telefonu przypadkowo spotkanemu mężczyźnie w pralni. Umawia się z nim na randkę, na której bierze udział w konkursie bikini, szturmem podbijając męską publiczność. Aplikuje do wymarzonej pracy, zaskakując kierownictwo firmy. Po otrzymaniu posady jej pewność siebie ponownie wzrasta. Spełnia się zawodowo i w związku. Orientuje się przy tym, że dokonuje się w niej zmiana. Staje się odważniejsza, ma wrażenie, że jest zupełnie inną osobą. Kiedy wyjeżdża w służbową delegację, zaprzyjaźnia się z krewnym swojej szefowej. Podczas pobytu w łazience uderza głową w szklane drzwi. Upada na podłogę, tracąc przytomność.

Po odzyskaniu świadomości spostrzega, że jej dawny wygląd „powrócił”. Wraca więc wcześniej do domu, ponieważ boi się reakcji innych na swój wygląd. Postanawia również zerwać z ukochanym, aby ten nie zobaczył, jak wygląda „w rzeczywistości”. Odnawia kontakty z przyjaciółkami i powoli wraca do swojego życia sprzed wypadku na siłowni. Kiedy podczas ważnej imprezy firmowej wychodzi na scenę, w tle zostają wyświetlone jej zdjęcia. Gdy je zauważa, orientuje się, że tak naprawdę przez cały ten czas wyglądała tak samo, a dostrzegane przez nią różnice istniały tylko w jej głowie. Czy zaakceptuje siebie taką, jaką jest? Czy pozostanie w wymarzonej pracy? Czy pójdzie za ciosem i odzyska ukochanego? Czy zawalczy o siebie i swoją przyszłość? A może strach nie pozwoli jej na spełnianie marzeń i każe usunąć się w cień?

Produkcja „Jestem taka piękna!” została nakręcona w Stanach Zjednoczonych. Otrzymała trzykrotną nominację do nagród filmowych. Dwie z nich to nagrody przeznaczone dla odtwórczyni głównej roli – Amy Schumer. Trzecią natomiast przyznano w kategorii „ulubiona komedia”. Światowa premiera filmu odbyła się 18 kwietnia br., w Polsce możemy oglądać go od 29 czerwca. Widz ma w tym przypadku do czynienia z „lekką” komedią, która naprawdę potrafi rozśmieszyć. Oprócz przygód Renee możemy zobaczyć również perypetie innych bohaterów, m.in. szefowej głównej bohaterki, która posiada bardzo wysoki, wręcz skrzeczący głos. Ponadto szczery uśmiech na twarzy wywołują niektóre wypowiedzi Ethana – chłopaka Renee.

Opowieść ta pokazuje, jak bardzo ważna jest zmiana nastawienia, która może znacząco wpłynąć na nasze podejście do życia i kolejne decyzje. Odwaga i pewność siebie stanowią bowiem bardzo ważny atut zarówno w codziennym życiu, jak i w „procesie” realizacji naszych marzeń.

 

Studentka IV roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Interesuje się dziennikarstwem śledczym oraz public relations. Lubi czytać książki, zwłaszcza reportaże medyczne i oglądać filmy. W przyszłości chciałaby zostać specjalistą ds. public relations, dziennikarzem prasowym lub recenzentem.

Dodaj komentarz