Felieton

Każde słowo waży

Ten wpis nie będzie długi, przynajmniej taki mam plan. Pewnie nie dowiesz się z niego czegoś nowego, ale może coś Ci przypomnę. Każde słowo waży.

Czy to wypowiedziane, czy napisane i puszczone w eter Internetu. Zastanów się, czy to, co piszesz w komentarzu często obcej osobie powiedziałbyś jej, stojąc z nią twarzą w twarz? Jeżeli chcesz zostawić po sobie ślad w postaci słowa, zrób to umiejętnie i gustownie.

Nie obrażaj kogoś tylko dlatego, że Twoje zdanie w jakiejś kwestii jest odmienne. Nie wyzywaj kogoś od idiotów, dlatego że jego tok myślenia różni się od Twojego. Wyraź swoje zdanie klarownie, ale bez uprzedzeń i wyzwisk.

Jeżeli zwyczajnie nie podoba Ci się jakieś dzieło, a masz do tego prawo, posłuż się konstruktywną krytyką, nie hejtem. Przykładowo, jeżeli nie podoba Ci się jakiś utwór, jego warstwa słowna czy melodyczna, zamiast napisać „Słaby ten tekst”, „Melodia jakaś taka mdła”, napisz, co Ci się nie podoba, dlaczego coś nie trafia w Twój gust, ale poprawną polszczyzną, z dostatkiem klasy i szacunku do innych.

Możesz też zrobić coś o wiele łatwiejszego. Nie słuchać czegoś ponownie, nie oglądać, nie czytać. Wyłączenie strony zajmie Ci jakieś 2 sekundy, natomiast napisanie opryskliwego komentarza na temat np. CZYJEGOŚ wyglądu czy gustu – czyjegoś, nie Twojego – zajmie zdecydowanie więcej czasu.

Na koniec zastanów się, czy słowa skonstruowane przed ekranem telefonu lub laptopa miałbyś odwagę wypowiedzieć w realu, przed rzeszą ludzi, którzy czytają Twoje opinie w Internecie.

Obserwująca internautka

Studentka 4. roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Redaktorka portalu Nowy Akapit od początku swojej uniwersyteckiej przygody. Zastępczyni redaktora naczelnego. Korektorka tekstów. Z doświadczeniem pracy w podkarpackiej redakcji prasowej. Najbardziej lubi formę wywiadów oraz recenzji. Wokalistka, pasjonatka muzyki, fanka Lany Del Rey, Kasi Lins i Cigarettes After Sex.