Felieton,  Recenzja

Kobieta poleca męskie kino!

W polskich kinach pojawił się nowy film Martina Scorsese’ego – „Milczenie”. Reżyser wybitny – to bez dwóch zdań potwierdzi każdy, kto lubi kino. A czy sam film jest taki jak jego twórca?

 

Opinie są skrajnie różne. Jedni uważają „Milczenie” za wspaniałe i pouczające dzieło życia Scorsese’ego. Inni twierdzą, że jest to nudna, powierzchowna opowieść o kryzysie wiary i prześladowaniach. Sama jeszcze tego obrazu nie widziałam, więc nie mogę się do tych komentarzy ustosunkować. Obejrzałam natomiast niemalże wszystkie poprzednie produkcje reżysera i chciałabym krótko przedstawić i polecić kilka z moich ulubionych.

 

„Taksówkarz”

Historia Travisa Bickle’a, weterana wojny w Wietnamie, który cierpi na bezsenność. Pracuje on jako taksówkarz w Nowym Jorku. Przemierzając nocą ulice „miasta, które nigdy nie śpi”, dostrzega jego zepsucie, co pcha go do podjęcia radykalnych kroków.

Pierwszy film Martina Scorsese’ego, który widziałam. Niesamowita reżyseria, zdjęcia i genialna muzyka Bernarda Herrmanna znakomicie oddają klimat NYC. Wisienką na torcie jest rola Roberta De Niro z kultową kwestią: You talkin’ to me?. Klasyk!

 

„Chłopcy z ferajny”

Młody Henry Hill zafascynowany lokalnym gangsterem, Jamesem Conway’em, zostaje przyjęty przez niego w szeregi mafii. Kariera chłopaka u boku „Jimmy’ego” rozwija się bardzo szybko. Sprawia to, że policja obiera go sobie za cel. Aby uniknąć długoletniej odsiadki i zemsty Conway’a, Hill postanawia współpracować i zostać świadkiem koronnym.

Oparty na faktach. Klasyka gatunku od Scorsese’ego. Mocne, brutalne, gangsterskie kino. Reżyser pokazuje bezwzględny świat mafii. Prawdziwą przyjemnością jest podziwianie m.in. Joego Pesciego i Raya Liotty w popisowych rolach. Po raz kolejny duet De Niro – Scorsese funduje świetny seans.

 

„Ulice nędzy”

Charlie to facet, który pracuje dla mafii, mimo że nie chce być bandytą. Jest całkowitym przeciwieństwem swojego agresywnego kuzyna, Johnny’ego. Johnny Boy to zaciągający wszędzie długi cwaniaczek. Charlie czuje się za chłopaka odpowiedzialny – jednak chcąc pomóc mu w konflikcie z gangsterami, sam wpada w kłopoty.

Film, który zapoczątkował współpracę Scorsese’ego z De Niro. Dzięki „Ulicom nędzy” reżyser po raz pierwszy pokazał szerokiej publiczności swój talent. Jest to opowieść podszyta osobistymi doświadczeniami, ponieważ Martin Scorsese wychował się właśnie w Małej Italii, czyli nowojorskiej dzielnicy, w której osadził akcję swojego filmu. Autobiograficznie zaprezentowana rzeczywistość daje świetny, autentyczny, namacalny wręcz klimat tamtych lat.

Studentka dziennikarstwa zakochana w twórczości Quentina Tarantino. Uwielbiam kino i popkulturę. Interesuje mnie sport - nie tylko pod względem rozrywkowym, ale i dziennikarskim.

Dodaj komentarz